DAJMY SOBIE SPOKÓJ |
Autor: Piotr Bakal | |
Jonaszowi
Tej poezji, co być może drzemie w nas doszukuję się ostatnio coraz trudniej Coraz trudniej o milczenie i o czas coraz szybciej przelatują maje, grudnie... Chociaż Ziemia wciąż tak samo kręci się mnie się zdaje, że wiruje coraz prędzej Ta epoka niebezpiecznie szybko mknie i niedobre przyszły czasy dla poezji... Mało kto rozumie mowę drzew mało kto podnosi wzrok do gwiazd mało kto chce słyszeć ognia śpiew może ty, może ja... Tej poezji, co być może drzemie w nas poszukuję dziś uparcie niczym Syzyf Chcę, by drgnął choć raz niejeden serca głaz i łza srebrna w czyimś oku się zaszkliła... Choć już dawno porwał nas w szalony wir świat, co miga za oknami naszych oczu podarujmy sobie czasem parę chwil mimo wszystko czasem dajmy sobie spokój... Mało kto rozumie mowę drzew mało kto podnosi wzrok do gwiazd mało kto chce słyszeć ognia śpiew tak jak ty, tak jak ja... 30.04.1995, Ateny |